wtorek, 13 sierpnia 2013

CHANEL, ROUGE COCO SHINE, pomadko - błyszczyk

Jeśli chodzi o szminki to niechętnie wydaję na nie pieniądze, ponieważ wszystkie są na moich ustach bardzo nietrwałe, dlatego też chętnie wypróbowałam tę pomadkę CHANEL, którą dostałam w prezencie i bardzo się cieszę, że nie musiałam za nią zapłacic... 
 Może to kwestia koloru, a raczej jego braku, ale dla mnie pomadka ta jest niewarta nawet jednej czwartej swojej ceny! Przede wszystkim jest to produkt o charakterze błyszczyku w pomadce i faktycznie jedyna efekt jaki daje to błyszczenie. W tej roli sprawdza się idealnie, ponieważ ma delikatne, nienachalne drobinki i bardzo ładnie odbija światło. Nie mogę wypowiedzeć się na temat pigmentacji, gdyż kolor który posiadam jest raczej bezbarwny z lekkim beżowym pigmentem.

 Jak widać efekt jest bardzo mizerny i za takie pieniądze oczekuje się o wiele więcej niż bezbarwnego błyszczyku w formie pomadki. 
Oczywiście opakowanie jest bardzo ładne i eleganckie i wydaje charakterystyczny klik, ale opakowanie to nie wszystko.
Szminka nie wysusza ust, nawet podtrzymuje nawilżenie.











 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz