Najważniejszym krokiem w pielęgnacji, po oczyszczaniu jest nawilżanie. Niezależnie od tego czy mamy cerę normalną czy ekstremalnie tłustą, musimy naszą skórę nawilżać, aby wyglądała na zdrową i nie dostarczała nam problemów. Dla każdego rodzaju cery możemy znaleźć odpowiedni kosmetyk, oczywiście nie każdy nasz wybór jest strzałem w dziesiątkę, ale od tego są testery i recenzje :)
Ja przetestowałam krem z greckiej firmy KORRES, z serii POMEGRANATE, przeznaczonej dla osób z cerą mieszaną i tłustą.
Produkty KORRES są dostępne w SEPHORZE, ale jako produkty na wyłączność mają trochę wygórowane ceny.
Krem ten ma bardzo lekką, dość nietypową konsystencję, która przypomina mi lekki jogurt grecki. Znakomicie się wchłania, nawilża skórę, ale jej nie zapycha. Daje uczucie lekkości, idealny na cieplejsze dni. Ma bardzo przyjemny, naturalny zapach. Zawiera SPF 6 (tylko!).
Ma bardzo imponujący, dobroczynny skład:
- 15% wyciągu z granatu,
- kwas hialuronowy ( świetnie nawilża)
- kwas salicylowy (dobry w walce z niedoskonałościami i w regeneracji skóry, delikatnie złuszcza)
- NIE ZAWIERA parabenów.
Skóra po użyciu tego kremu jest nawilżona, ale też lekko zmatowiona, dobrze zapobiega świeceniu!
Makijaż nałożony na ten krem długo się otrzymuje na twarzy. Jeśli chodzi o minimalizowanie porów, to przynajmniej ich nie zapycha i nie podkreśla, tyle mogę stwierdzić gołym okiem.
BARDZO DOBRY krem nawilżający dla cery mieszanej i tłustej, ale bez większych problemów, na pewno nie zniweluje niedoskonałości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz